Kobiece dylematy, czyli wybór sukni ślubnej
Przyszłym pannom młodym najczęściej sen z powiek spędza suknia ślubna. Gdy dla narzeczonego ważniejsze są kwestie organizacyjne, kobiety myślą przede wszystkim o bajkowym wyglądzie. Dlaczego decyzja ta jest tak ważna?
Suknia ślubna to symbol czystości, niewinności, a także jeden z podstawowych elementów przyjęcia weselnego. Nic więc dziwnego, że wybór właściwej kreacji nie należy do najprostszych.
Dla niezdecydowanych podstawowym problemem jest obfitość rynku. Branża mody ślubnej dynamicznie się rozwija, a dostęp do salonów z bogatą ofertą nie jest rzeczą trudną. W takiej sytuacji przyszłe panny młode, mając do wyboru setki sukien o różnych kolorach, krojach i fasonach często stawiane są przed skomplikowanym wyborem. Jedne wybierają klasyczne kreacje do ziemi, inne rockowe mini. To samo dotyczy fasonów i materiałów: tiulowe, szyfonowe, koronkowe, obcisłe, z gorsetem czy bez - decyzja w takiej sytuacji może być nie lada wyzwaniem. Wtedy warto pamiętać o podstawowej zasadzie: ważne by czuć się dobrze - pewność siebie, sprawi, że od razu wyglądamy lepiej.
Na decyzję wyboru sukni wpływa także kilka dodatkowych czynników. Jednym z nich jest chociażby wystrój sali czy ubiór przyszłego małżonka. Wiele panien młodych wybierając suknie z kolorowymi akcentami i detalami zwraca szczególną uwagę na ich kolor. Często istotna jest bowiem spójność tak by cała impreza posiadała wyraźny motyw przewodni. Dlatego też, panny młode wybierając różowy wystrój sali, dobierają do tego różowy bukiet czy pas w swojej sukni w owym kolorze.
Nie można także zapomnieć o cenie. Ten jakże przyziemny, ale również szalenie istotny aspekt zazwyczaj staje się kluczowym argumentem wyboru lub rezygnacji z sukni. Kreacje można kupić już za kilkaset złotych, ale dla bardziej wymagających znajdą się też takie, których ceny osiągają nawet kilkanaście tysięcy. Jeżeli para młoda nie dysponuje jednak dużym budżetem nie należy się załamywać - zawsze znaleźć można alternatywę. A taką alternatywą może być chociażby wynajęcie sukni na jeden wieczór czy kupno używanej kreacji w jednym z internetowych lub stacjonarnych sklepów. Można także postawić na samodzielne uczycie kreacji. Grunt to kreatywność!